Tak całkiem przypadkiem pomogłam ....
był papier na okładkę i wsad do środka- pozostałość - resztki po zrobieniu zaproszeń ślubnych.... dostałam od Panny Młodej
i jakoś poszło, dodałam kwiaty, i tekturki a sama Księga Gości miała być skromna....
i obyło się bez Big shota :)
wykorzystałam dziurkacz koło i koronkę z DP Craftu, Papier w róże z Galerii Papieru- sen motyla,
wycinanka z Crafty Molly , sprężyna ze Studio 75,
trochę lakieru białego do paznokci- na "bielenie" tekturek i oczywiście śladowe ilości brokatu białego ....
jestem zadowolona gdyż całość zajęła mi ok 1 godziny :)
A w najbliższą sobotę pojawią się w niej wpisy :)