czwartek, 31 lipca 2014

ekspresem....

Tak całkiem przypadkiem pomogłam ....
był papier na okładkę i wsad do środka- pozostałość - resztki po zrobieniu zaproszeń ślubnych.... dostałam od Panny Młodej
i jakoś poszło, dodałam kwiaty, i tekturki a sama Księga Gości miała być skromna....
i obyło się bez Big shota :)
wykorzystałam dziurkacz koło i koronkę z DP Craftu, Papier w róże z Galerii Papieru- sen motyla, 
wycinanka z Crafty Molly ,  sprężyna ze Studio 75, 
trochę lakieru białego do paznokci- na "bielenie" tekturek i oczywiście śladowe ilości brokatu białego ....
jestem zadowolona gdyż całość zajęła mi ok 1 godziny :)

A w najbliższą sobotę pojawią się w niej wpisy :)


























1 komentarz:

  1. No i piękna, ekspresowa księga gości powstała. Czyżby to było regułą, że im mniej mamy czasu, tym ładniejsze prace powstają? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń