wtorek, 11 listopada 2014

....i znów lawendowo....

Lawenda męczy mnie już od kilku lat...
co roku jest na nią zapotrzebowanie i wydawać by się mogło że moda przemija... a tu niestety nie , prawie wszyscy ją lubią i duża część chciała by mieć choć jedną rzecz z lawendą w tle...
Więc z pragnienia pewnej Pani powstał ten oto komplet...
 (serduszko jest gipsowe pachnące lawendą)
















2 komentarze: